Kategorie
Blog

„Brakuje mi silnej woli, więc nigdy nie przestanę się przejadać”


To jedno ze zdań, które często słyszę.
Czy się dziwię?
Nie, bo sama tak mówiłam będąc młodsza…


Ale… wtedy nie wiedziałam jeszcze, że tak zwana „silna wola” działa jak akumulator i że wyczerpuje się w ciągu dnia. Znalazłam więc sposób na to, by moja wola, jak i wola moich klientek, się tak szybko nie rozładowywały. A co najważniejsze, by nam jej wystarczało aż do pójścia spać (a nie do godziny 16 tej… w porywach do 17 tej :-)).

Dziś podzielę się również z Tobą kilkoma zasadami, do których dotarłam w trakcie 17-letniej praktyki psychodietetycznej i podczas procesu zgłębiania samej Siebie…