Chciałabyś schudnąć? Borykasz się z nadprogramowymi kilogramami od dłuższego już czasu?
Jednym z kroków, który uważam za niezbędny w procesie trwałego pożegnania nadwagi, jest zrozumienie komunikatu, jakim jest nadwaga oraz jej przesłania.
Napisz w tym celu list do Nadwagi, który zaskoczy Twój umysł, powodując zmianę wektora i tym samym przybliżysz się do rezultatu.
Kochana Nadwago,
Przepraszam Cię za to, że nie dostrzegłam Twojego przesłania. Że nie rozumiałam, iż jesteś dla mnie darem i szansą. Przepraszam, że chciałam sprytnie Cię zwalczyć dietami cud, koktajlami „odchudzającymi”, suplementami itd. Że chciałam wyciąć sobie tłuszcz z brzucha i oddać komuś, kto go rzekomo bardziej potrzebuje… (tak jakbym była w mocy i kompetencji, by decydować, komu to potrzebne, a komu nie).
Mimo to, Ty stale powracałaś… często jeszcze silniejsza! Byłam wściekła coraz bardziej. Obie rosłyśmy w siłę, bo obie miałyśmy plan – Ty chciałaś dać mi cenną lekcję oraz zależało Ci, bym wreszcie odczytała właściwie Twój komunikat, a ja stale się broniłam przed zrozumieniem, usiłując Cię zwalczyć.
“Przez Ciebie” czułam się niedoskonała… gorsza, brzydsza…. Nie wiedziałam wtedy, że doskonała jestem ZAWSZE, bez względu na okoliczności i aktualny wygląd.
Dziś już to wszystko wiem. Dlatego rozgość się w moim życiu tak długo, jak poczujesz, że jest mi to potrzebne. Niech moje doświadczenie się wysyci do końca. Wiem już dziś bowiem, że wszystko to, co w moim życiu się dzieje, istnieje dlatego, bo tego potrzebuję.
Dziś potrzebuję nowego kierunku, świeżego spojrzenia na mój kłopot. A tym kłopotem nie jesteś Ty Nadwago. Kłopotem jest to, w jaki sposób o sobie myślę, jakich wyborów dokonuję oraz to, w jaki sposób działam.
Mój problem wynika – jak wszystko – z braku miłości. Nie akceptuję, nie uznaję czegoś w sobie, wybieram nieświadomie negatywne nastawienie i stąd przykleja się ta sytuacja/ uczucie do mnie, rozgaszczając się w moim życiu. Wszystko to po to, bym zmęczona tym, wreszcie zmieniła koncepcję – z walki na zgodę, ze złości na spokój i akceptację, z nienawiści w miłość.
Dlatego koniec z dietami i katowaniem swojego organizmu, bo wiem, że to tylko zamiatanie problemu pod dywan. Jak połknięcie tabletki przeciwbólowej na ból zęba, który wymaga naprawy. Od dziś rozwiązuję przyczyny moich problemów, czyli zabieram się za fundamenty, za przyczyny, a nie za skutki. Skutek zmieni się wówczas, gdy przyczyna zostanie uzdrowiona.
….tu wpisz swoje imię….
Na tym właśnie polega moja praca, która jest jednocześnie moją wielką pasją – przywracam kobietom właściwe podejście do ich obecnej sytuacji, które to podejście daje im pożądane efekty. O wiele większe, niż najlepsze diety świata od najwybitniejszych specjalistów!
Nie uciekniemy przed Sobą samą. Tu naprawdę nie ma gdzie się schować 🙂 Nie dostaniemy nic, jeśli najpierw nie dostrzeżemy przyczyny problemu, a potem nie zabierzemy się do działania w sposób świadomy. Bo to właśnie to w tym ziemskim życiu nas rozwija – z pokorą przepracować lekcję i pójść dalej, ale już bez ciężaru, który dźwigałyśmy w związku z tą sytuacją.
Idziemy dalej będąc wzmocnione, bogatsze o doświadczenie, bo dzięki temu stałyśmy się bardziej pomocne dla innych. Możemy podzielić się naszą historią oraz tym, w jaki sposób poradziłyśmy sobie z problemem, wyciągając innych z ich kłopotu.
Jeśli czujesz, o czym tu jest mowa i pojawiła się w Tobie iskra nadziei na lepsze jutro, z wielką chęcią poprowadzę Cię ku tej przemianie. Z lekkością i miłością w sercu. Tak, aby każdy Twój dzień nie był jedynie narzędziem do celu, lecz żeby sam w sobie był celem i dawał Ci satysfakcję, spełnienie oraz radość.
To właśnie dla Ciebie stworzyłam tę ofertę współpracy:
Zmęczona wieloletnią i bezowocną “walką” z nadwagą?
Nie płacisz mi w nim za wiedzę, bo wiedza jest dziś ogólnodostępna i za darmo. Płacisz mi wsparcie, ciągłą mobilizację, inspirację, przypominanie Ci o celu oraz za towarzyszenie Ci w drodze po upragniony rezultat.
Nie muszę dostarczać Ci wiedzy, bo Ty już ją masz! Jednak najważniejsze jest jej praktyczne zastosowanie.
Mądrości i Zdrowia!
Ewelina Wieczorek